Bądź jak dziecko
Spostrzeżenia blondynki
"Ludzie pozostają dziećmi przez całe życie".
Ile razy już to słyszeliście?
Ja słyszałam to już wiele razy, ale moim zdaniem to się nie sprawdza. Może tylko w teorii. Z praktyką już gorzej. No bo okej, zgodzę się, że każdy w głębi serca pozostaje dzieckiem... ale w praktyce nie pozostaje nim nikt. Oczywiście nie mówię o pozostawaniu dorosłych ludzi mentalnie w rozumie pięciolatków. Mówię o beztrosce, cechach dzieci, które z czasem zanikają. Ludzie są dziećmi, pragną być dorośli... i odwrotnie. Kiedy stają się dorośli, tęsknią za dzieciństwem. Może jestem wyjątkiem, ale przy mnie to stwierdzenie się nie sprawdza. Dzieciństwo mnie cieszyło, a świadomość "dorastania" lekko przerażała. A więc dorośli tęsknią za dzieciństwem i często nie zdają sobie sprawy dlaczego, Otóż dlatego, że między innymi poza słodyczą bycia dzieckiem, beztroską tego pięknego okresu, ich dorosłe życia staje się dorosłym życiem. Co to oznacza? A no nic innego jak to, że dorośli zatracają się w dorosłości. A to znaczy, że zabijają w sobie beztroskę, którą kojarzą tylko z dzieciństwem, w dorosłym życiu całkowicie o niej zapominają. Nie mają na nią czasu, poświęcają się pracy, rodzinie, wszystkim problemom. Ukrywają swoje słowa, bo przecież teraz już nie wypada powiedzieć komuś "nie lubię cię, nie podobasz mi się jako człowiek". Ukrywają swoje emocje, bo przecież nie wypada płakać jak bóbr w autobusie pełnym obcych ludzi nawet gdy życie wali ci się na głowę. A już tym bardziej nie wypada cieszyć się i uśmiechać do nieznajomych, bo uznają cię za idiotę, idiotę, który coś wziął lub kogoś z kim coś jest nie tak. Nie potrafią być kreatywni, bo poddają się rutynie i robieniu tego "co wypada".
Stań się bardziej szczęśliwy i chociaż przez jeden dzień poczuj się jak dziecko, chociażby przez pół dnia. Jeśli masz dziecko, zrób z nim coś szalonego. Albo chociaż usiądź na huśtawce obok, zamknij oczy, śpiewaj, żyj. Jeśli nie masz, zrób to sam. Albo z kimś kto jest ci bliski. Nie myśl o swoich problemach, czy tych realnych, czy tych wyimaginowanych. Odważ się powiedzieć to co myślisz do obcych ludzi. Nie bój się szczerości, którą posiadają małe dzieci. One nie zastanawiają się co powinny mówić, a czego nie. Nie mają problemów, bo same ich sobie nie stwarzają. Wiedzą jak okazać swoje emocje, nie ukrywają ich. I to jest piękne. Mają w sobie czystą prawdę, nie wzbudzają podejrzeń, nie są obłudne, są proste. Ty też uprość swoje życia, chociażby na jeden dzień.
Rady blondynki
- naprawdę wyluzujesz się wtedy, kiedy poczujesz się jak dziecko
- może i dorosłym nie wypada zachowywać się jak dzieci, ale poczuć się jak one nikt ci nie zabroni
Bądź jak dziecko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz